Jak zbudowac dobra firme - PORTAL CX-CEM

CZYTELNIA CX-CEM
Przejdź do treści

Menu główne:

Jak zbudowac dobra firme

SPIS ARTYKULOW 2016-2018
 

Odwieczne pytanie, nurtujące przedsiębiorców od wielu lat… Odpowiedź jest prosta, ale szybkie wykonanie rzadko bywa możliwe. Łatwo wyobrazić sobie oczekiwany skutek, ale także łatwo krytykuje się wszystko co nie jest zgodne z naszymi, powtarzam NASZYMI, założeniami.

A życie jest prozaiczne i tak należy je traktować. Jeśli uda nam się zrealizować nasz plan w 80% to powinniśmy czuć się spełnionymi.
Kilka elementów w firmie musi stanowić swoisty meta-szkielet organizacyjny. Ja w swojej organizacji opieram się głównie na: idei/ideach- ludziach- ich doświadczeniu, celach wytyczonych w jasny sposób dla poszczególnych stanowisk i funkcji, narzędziach - procesach - dyscyplinie pracy. Jednak zawsze kluczowym, czyli determinującym możliwość realizowania swojej wizji pozostaje czynnik, który określiłbym jako - pieniądz.
Bez niego, nie da się zrealizować dobrej firmy. Ludzi i technologię można kupić- zasady działania można dopracować, ale z reguły trzeba sobie zabezpieczyć wystarczającą ilość czasu. Na wdrożenie i uruchomienie, na testowanie i na rozruch, rozumiany jako swoista obserwacja krzywej wzrostu. Bez pieniądza zrobić tego nie sposób.
Oczywiście, pieniądz nieodzownie związany jest z bezpieczeństwem inwestowania, stopą zwrotu i odpowiednią dostępnością (cash flow).
Nie znam współczesnej organizacji, której nie można by próbować udoskonalić. Skrócić czas obsługi, zwiększyć zakres oddziaływania, poprawić satysfakcje klientów/użytkowników. Problem jednak tkwi w osiągnieciu stanu zadawalającej równowagi. Jeden element (z reguły nie widomo który) może sprawić, że idea „weźmie w łeb” i zamiast poprawy osiągniemy chaos. I naprawdę, jeden element wystarczy. A elementów budujących organizacje jest bardzo dużo. Aby zwiększyć bezpieczeństwo, należy zachować odpowiednie marginesy błędu, a wtedy spada nam parametr efektywności. Przykład? - proszę bardzo. Najlepiej z obsługi klienta. Działania rozpatrzenia skargi lub reklamacji w firmie budowane są na fundamencie procedury postepowania. Jeśli ma ona charakter intuicyjny, to proces dopasowania przyczyny do skutku trwa relatywnie długo. Jeśli sprawy się powtarzają, to każda następna sprawa tego samego typu wymaga zmniejszonej atencji. A co, jeśli sprawami tymi nie zajmuje się jedna konkretnie przygotowana do tego osoba, tylko przypadkowa osoba z kilkudziesięcioosobowego działu. Jeśli organizacja się uczy, to zespół działa jak jednolity organizm, Sprawa- rozwiązanie-gotowy wzór do zastosowania w przyszłości. Jeśli działa jak zbiór jednostek, to każdy tworzy sobie sam, swój własny model działania. Straty czasowe, a tym samym finansowe, staja się ogromne. Z doświadczenia wiem, że szybko można zaoszczędzić od 20-40% czasu, ale zdarzają się przypadki, że oszczędności sięgają nawet 80%. Czy warto? - proszę podpowiedzieć sobie samemu. Koszty wdrożenia aplikacji, które zwiększają efektywność działania nigdy nie będą tak duże, by nie opłacało się ich wdrożyć, ale… ale dotyczy to komórek organizacyjnych, zatrudniających co najmniej 20 osób na porównywalnych lub takich samych stanowiskach. Przy mniejszych zespołach wyliczenie już nie jest takie proste. Dużo zależy od bieżącej i docelowej kultury organizacyjnej.
 
Odwieczne pytanie o możliwość łatwego kredytowanie inwestycji, nigdy nie jest nieistotne, gdyż pozyskanie pieniędzy służących rozwojowi biznesu, stanowi dzisiaj punkt wyjścia do budowania podmiotu, który zwykle przez pierwszych kilkanaście miesięcy nie przynosi zadawalającego zysku by firma mogła funkcjonować bez problemów. Finansowanie inwestycji zwykle nie jest łatwe. Łatwe jest wówczas, kiedy ryzyko związane z niebezpieczeństwem nieodzyskania wkładu jest niskie, a stopa wzrostu kapitału relatywnie wysoka. Jeśli pomysł na biznes nie wydaje się być bezpieczny, trudno będzie znaleźć odpowiednio zasobnego „desperata”. Ale, jak to w finansach, jeśli desperat zainwestuje we właściwe źródło i poniesie ryzyko, może czerpać z tego nieporównanie większe zyski niż w przypadku inwestycji, która musi się powieść. Wystarczy zainwestować nie w obligacje, a w akcje dobrze zaplanowanej i dobrze zarządzanej firmy. A nóź się uda. I koniecznie trzeba monitorować, analizować na bieżąco i rozliczać osoby zarządzające rozwojem firmy. Tylko to zwiększy szansę szybkich i trwałych zysków długoterminowych.
 
Dokonując analizy możliwości współfinansowania start-up'ów i obserwując działania inwestorów, aniołów biznesu, łatwo jest się przekonać, że zdecydowanie łatwiej można pozyskać inwestora na małe pakiety, wykupywane wspólnie z innymi inwestorami, niż na duży pakiet jednego inwestora. Dlaczego? - minimalizujemy wówczas ryzyko nietrafionej inwestycji, bo rozkłada się ono na wielu, podejmujących wspólne ryzyko.

Jaki wniosek z tego płynie?- nie szukajcie jednego partnera, szukajcie grupy, która wspólnie dostarczy nam kapitał w odpowiadającej wam wysokości.
 
O zarzadzaniu należy pamiętać, że na różnych etapach rozwoju firmy potrzebujemy innych elementów zarzadzania, a tym samym, najczęściej tez zupełnie innych ludzi. Instytucja interim managementu zaczyna w końcu święcić sukcesy. Najwyższy czas. Zarzadzanie utrzymaniowe wcale nie jest najłatwiejszym sposobem zarządzania, ale powiedzmy sobie szczerze, w dużym stopniu skupia się na minimalizacji ryzyka i nie musi być aż tak bardzo wysoko opłacane. Co innego PM-owie czy wdrożeniowcy. Ci muszą mieć zupełnie inna motywację i silnie odbierać bodźce związane z terminami i głównymi celami. Wiele firm o tym zapomina i powierza nie te kompetencje co trzeba, odpowiednim ludziom. Nie, nie twierdze, ze żaden Interim manager nie ma kompetencji by zarządzać utrzymaniowo. Wprost przeciwnie- musi umieć to robić. Kłopot jednak jest w tym, że dosyć szybko przestanie go to „bawić” i nie zmuszany do pracy na wysokich obrotach, będzie coraz bardziej marnował (nie wykorzystywał właściwie) swój naturalny potencjał. Rotacja personelu jest nieodłącznym elementem rozwoju i to im wyżej się jest w strukturze, tym bardziej i tym częściej należy być przygotowanym na zmiany.

Ludzie, zarządzanie, procedury, to może warto jeszcze kilka słów powiedzieć o technologii. Żyjemy w czasach dominacji technologicznej. Można śmiało powiedzieć, że cokolwiek sobie wymyślimy (prawie cokolwiek) to jesteśmy w stanie spowodować, że będzie się to coś robiło szybciej, lepiej a finalnie taniej. Kłopotem są jedynie czas i pieniądze. Coraz więcej rozwiązań aplikacyjnych przybiera formę rozwiązań umożliwiających indywidualne kalibrowanie i skalowanie. Coraz częściej kupujemy nie aplikację, a platformę aplikacyjną i przystosowuje się ją, z wykorzystaniem najlepszych specjalistów do tego, by odpowiadała wyłącznie/głównie naszym potrzebom. Ale coraz trudniej znaleźć takie „najlepsze rozwiązanie”. Moja recepta na tak zarysowany problem jest następująca: wystarczy by aplikacja była „wystarczająco dobra”. Zupełnie nie jest ważne, że inne rozwiązania są lepsze, bardziej skomplikowane, nowocześniejsze, szybsze. Gdybyśmy potrzebowali najszybszej- poszukiwalibyśmy najszybszej, gdybyśmy poszukiwali najtańszej- szukalibyśmy najtańszej, ale jeśli poszukujemy wystarczająco dobrej - to kierujmy się rozsądkiem i rachunkiem korzyści. Wystarczająco dobra powinna nam wystarczyć. Dobra (to raz) i otwarta (to dwa) czyli z możliwością rozwijania jej funkcjonalności w wielu kierunkach.
Określmy założenia i skonsultujmy je z doświadczonymi praktykami, zatrudnijmy najlepszy personel zarządzający, pozwólmy mu zbudować efektywnie działające zespoły pracownicze, wyposażmy je w narzędzia i pilnujmy standardów. Pewności na trwały sukces rynkowy mieć nie będziemy, ale ryzyko porażki zredukujemy wówczas do minimum.
Wystarczy jeden zły człowiek (pracownik lub menedżer), jedna zła procedura, niedbałość o detale i harmonogram, zbyt małe zasoby finansowe i nieprzestrzeganie reguł a sukces stanie się praktycznie niemożliwy. Chociaż zdarzają się i takie przypadki, że coś działa, pomimo tego…, że nie powinno. Ale to z kolei, to nie jest nic innego jak przysłowiowy „łut szczęścia”. Czasami to właśnie on jest najważniejszy…
 

SK1 20170617
 
 
 
 
*
Tytuł oryginału
Jak zbudować dobrą firmę?
Opublikowano: data pierwszej publikacji
2015-08-22
Opublikowano: miejsce pierwszej publikacji
Portal Obsługi Klienta CX-CEM
Autor tekstu oryginalnego
KATEGORIE
PROCESY
OBSŁUGA KLIENTA
ZARZADZANIE

Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego